matura - problem

Wysłany: Wto 15:21, 06 Mar 2012 Temat postu: matura - problem

Jakiś czas temu pisałem tu, że nie skończyłem szkoły. Sprawa nie do końca tak wyglądała, bo chociaż było tego blisko, to do niej jednak jeszcze chodziłem. Jak wszyscy wypełniałem też deklarację maturalną.

Ale przez moje problemy (inni też nie ułatwiają mi życia, gdy chcę się za coś zabrać), chyba 5 razy rozmyślałem się co do sensu zdawania przeze mnie matury. Miesiąc temu postanowiłem anulować swoją deklarację, napisałem do szkoły informację, że na własną odpowiedzialność rezygnuję ze zdawania.

Teraz żałuję, bo mimo wszystkich przeciwności i tego, że nawet rodzina ma na mnie...hmmm... ma mnie gdzieś, to chciałbym przynajmniej spróbować zdać dla siebie samego, nie dla kogoś. Mimo zaległości. Uczyłbym się najwyżej od egzaminu do egzaminu. Może nie pójdę na studia, bo one kosztują a ja na nikogo nie mogę liczyć, a ciężko studiować i samemu się utrzymywać, ale nie chcę się do końca życia czuć jak ktoś gorszy od pozostałych.

W związku z tym może ktoś mi powie, jakie są szanse, że jeszcze w tym roku będę mógł pisać maturę? Wysyłałem nawet maila w tej sprawie do wydziału matur do cke, ale nie ma odpowiedzi. Znając życie, to zostanę olany. Może tu ktoś coś doradzi.

Wysłany: Pon 19:50, 12 Mar 2012 Temat postu:

Nie wiem jak to jest formalnie, ale zadzwoniłabym na Twoim miejscu do CKE, bo z pisaniem to ja też nie dostałam odpowiedzi(jak pisałam w sprawie pomaturalnej).
Uważam że lepiej zdać tą maturę. Zawsze coś daje. Ja rok temu nie zdawałam biologii na maturze, bo bałam się egzaminu że źle go zdam. Przez to w tym roku nie dostałam się tam gdzie chciałam. Teraz poprawiam maturę. I mimo że wiedzę mam to nie potrafię pisać tych matur - mnie tak zżera stres że nie jestem w stanie pisać. Byłam na jakiś kursie jednym i drugim, ale nic się nie zmieniło. Ale jednej lepiej zdać, bo masz wybór. A człowiek nie jest gorszy od innych przez wykształcenie. Ważne jakie się ma serce. A wykształcenie to tylko przepustka do tego żeby można było szukać lepszej pracy. Nie możesz czuć się gorszy od innych, ważne żeby mieć plan na siebie i realizować marzenia. I nie ma co się przejmować innymi, nawet rodziną, ważne żeby ufać swojemu sercu i robić to czego się pragnie.
Trzymam kciuki że uda się załatwić sprawę z maturą!