Witam i proszę o pomoc :c

Witam jestem w pierwszej klasie technikum rolniczego otóż jestem odtrącony przez całą grupę jestem przezywany nikt mnie nie lubi każdy mnie unika i tym podobne wszystko się zaczęło w połowie września kiedy to pewien "kolega" zaczą się do mnie strasznie czepiać bez żadnego powodu dodam że przyszedłem do nowej szkoły z dwójką kolegów z poprzedniej szkoły na początku września wszyscy mnie lubili z każdym mogłem rozmawiać i nie było żadnego problemu mam pewne podejrzenia że to kolega z którym przyszedłem z poprzedniej szkoły się do tego przyczynił dodam również że na początku roku szkolnego siedziałem w jednej ławce z tym "kolegą" który ma do mnie jakiś problem. Przeżywał mnie nie zwracałem na to uwagi ale kiedy zaczą mnie bić popychac i tym podobne nie wytrzymałem i poszedłem do opiekunki w internacie ona mu wszystko powiedziała że u niej byłem i teraz jestem "konfidentem" Nie mam pojęcia co robić pomóżcie

Nie wiem jak wyglądasz nie wiem jaki masz charakter, ale ja bym zmienił szkole.Tutaj jesteś spalony, twoi koledzy już stworzyli hierarchie z której raczej nie awansujesz

po co męczyć się 3-4 lata w takim otoczeniu.

nie strasz dzieciaka, im się to znudzi. Pokaż im że nie rusza Cie takie zachowanie, znajdź inne towarzystwo po prostu.

Też uważam, że powinieneś to olać, a nawet się śmiać. Jak zauważą, że Cię to nie rusza, to dadzą spokój, znudzi im się. Może to trudne, ale spróbuj.