Zdrada rodziców.

Już jakiś czas temu, trafiłam przez przypadek na ogłoszenie... miało ono podtekst erotyczny, coś typu 'szukam pani...wolny związek..." i te sprawy... zszokowałam się, kiedy pod tym ogłoszeniem ujrzałam nr mojego ojca!!!! myślałam, że to jakieś jaja. Przeraziłam się, przez tydzień ryczałam jak głupia, nikomu nic nie powiedziałam, dopiero potem stwierdziłam, ze trzeba to sprawdzic. Z telefonu mojej kolezanki napisałysmy sms-a i o dziwo... mój stary odpisał jak nigdy nic, ze jest chetny na spotkanie!! Wtedy już nie miałam wątpliwości, ze to ogłoszenie, to nie żart. Kolezanka pisała z nim przez jakiś miesiac, a ja w tym czasie zastanawiałam się, czy cos zrobic... Tak mi było wstyd! Mimo tego, ze ja nic złego nie zrobiła, ale czułam sie okropnie z tą swiadomoscia, ze wiem co sie dzieje :/ Minał ponad rok od tego wydarzenia. Nie porozmawiałam z ojcem o tym, bo nie miałam odwagi, ale nasze stosunki się pogorszył, byłam dla niego strasznie oschła i nieufna, a on... jakby się domyslal o co chodzi, dawał mi pieniadze na imprezy, bez wahania samochód, kiedy potrzebowałam, bo cczasami musiałam się prosic, jak chciałam gdzies jechac. Mama za to, dopytywała się o co chodzi, czemu sie tak zachowuje w stosunku do ojca. Jej tez nie powiedziałam... Bałam się. Mama ma nerwice, jedzie cały czas na lekach i mysle, ze bardzo by to przezyła. A po któres i najwazniejsze... mam jeszcze młodszych braci i nie chciałabym zeby przechodzili jakies piekło w domu z powodu starych. Po prostu sytuacja nieciekawa.

A dzisiaj, wchodzac sobie na neta, otworzyła się ostatnio przegladana strona 'luzne zwiazki' czy cos takiego... Czyli nadal mój stary cos grzebie na boku. A najbardziej mnie rozwala jak dzwoni do niego tel i wychodzi na dwór, a potem mówi, ze dzwonił dziadek albo ktos tam... żallllllll!!
Czuje sie do bani, oszukuje mame, a raczej nie mówie jej wszystkiego i jest mi z tym na maxa źle.... :/
Co prawda nie przyłapałam ojca na typowej zdradzie, ale co on do cholery wyprawia?!!
Nie wiem czy powinnam jakos zareagowac, czy zostawic to w spokoju? ;/

na początku porozmawiaj szczerze z tatą.

Znalazłaś sie w bardzo trudnej sytuacji nie ukrywam. Ale fakt faktem że nie powinnas byc przeciwko mamie. Twoja mam ma prwo wiedziec co sie dzieje. Mialam juz taka sytuacje ze mojej kolezanki ojciec zdradzal na oragle mame i kazdy o tym wiedzial tylko nie ona. Powinnas powiedziec mamie o wszytskim a wczesniej porozmawiac z tata choc nie bedzie to dla Ciebie proste powinnas zdobyc sie na odwage. Trzymam za Ciebie kciuki;)