Mam problem!!!

Hejka wszystkim.Mam taki problem ze mam chłopaka ale on bardzo zle mnie traktuje jak sie wypije i mnie wyzywa wtedy ale ja juz czasem mam to dosc jak tak mnie traktuje po alkoholu.Ten mój chłopak jak nie pije to on jest bardzo dobrym chłopakiem i nie wiem co mam juz myslec ale nie chce od niego odejsc bo bardzo mi na nim zalezy i on jest dla mnie wszystkim.Chce jakos mu pomoc ale nie wiem jak.Moja kolezanka mi powiedziała ze mój chłopak mnie zdradza ale jakos jej nie wierze ale czasem juz nie wiem komu mam uwierzyc.Prosze o pomoc jak najszybciej Błagam

Najlepiej poradzilabym Ci: uciekaj jak najdalej od niego.
Skoro Cię "krzywdzi" po alkoholu ma z tym jakiś problem. Porozmawiaj z nim. Namów na wizytę u specjalisty.
Jeśli nie będzie chcial niczego zmienic, moze nie warto?
wiem, ze zależy Ci na nim, ale czy to ma oznaczac Twoje cierpienie?

Jest problem jeden bo byc moze jestem z nim w ciazy.I on mi powiedzial ze chce zmienic zachowanie wobec mnie bo on wie ze mnie z tym skrzywdzi jak jest pijany.Narazie nie mam jak mu pomoc bo mieszkamy od siebie 23km od siebie ale jakbysmy zamieszkali ze soba to by było napewno innczej i bym mu jakos pomogła Sad

Skoro teraz pojawi się jeszcze dziecko, pomyśl o nim. Czy ono zasługuje na takiego ojca?
Musisz swojego chłopaka jakos sprawdzic. Czy chce sie zmienic. Czy mniej pije itd.
Albo postawic ultimatum? Albo Wy(Ty i dziecko) albo zostanie sam.

Szczerze powiedziawszy ten Twój chłopka nie jest dla Ciebie odpowiedni. Jeżeli po alkoholu zachowuję się nie w porządku wobec Ciebie teraz to pomysł co będzie za kilka lat? Jak weźmiecie ślub? Jak będzie miała zły dzien będzie żónka podaj mi piwo albo flache. Albo co gorsza będzie wracał do domu w nocy napity i będzie bił Ciebie i dzieci. Naprawdę radzę zostaw go znajdziesz takiego który będzie Ciebie lepiej traktował. Mam nadzieje ze posłuchasz tej rady bo nie chce żebyś tak skończyła...

A co do mieszkania razem... nic się nie zmieni będzie tylko gorzej. Mój brat wziął ślub z dziewczyną myślał że problemy które były przed śłubem zniknął po nim ale tylko się pogłębiły więc uważaj

Nawet nie przeczytałam problemu, ale mam rozwiązanie:
PIERDOLNIJ SIĘ PATELNIĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!