smuteczek..

tak jak w temacie.. W sumie to ciagly dolek.. Obecnie mam 17 lat.. Moje dziecinstwo, wspominam jako koszmarne. Do 3,5 lat wychowywana w patologicznej rodzinie.. To ojciec pil i wyzywal sie na nas.. Na moich oczach mama zmarla na raka.. Trafilam do nowej rodziny po kilku miesiacach.. Niby wszystko powinno byc ok.. Rok temu weszlam pod samochod.. Nie zauwazylam go.. Cudem uniknelam zlamania kregoslupa.. Oczywiscie mialam kilka zlaman.. Gdy juz w domu dochodzilam do siebie, raz mialam sytuacje, ze moj obecny tata dobieral sie do mnie jak troche popil.. :( niedawno odszedl ode mnie chlopak, z ktorym bylam 8 miesiecy i bardzo go pokochalam.. Probuje uczyc sie zyc bez niego.. Czuje, ze kompletnie sobie nie radze.. Czexto mam mysli typu, a co by bylo gdyby tak mnie zabraklo? :( jestem w dolku ciagle.. Chyba nie ma nieprzeplakanej nocy.. Potrafie sie rozplakac bez wiekszej przyczyny.. Czuje, ze nie mam w nikim oparcia :(

Słuchaj też tak miałam jak byłam w twoim wieku myslałam ze świat mi się zawalił jak zostawił mnie chłopak ale jakoś sie tak stało że po miesiącu poznałam wspaniałego chłopaka który mnie pokochał. Takie jest życie. Jesteś jeszcze młoda i poznasz kogoś kto pokocha Cię tak jak ty jego. Całe życie przed Tobą, nie daj się !

wiesz, tu nie chodzi tylko o tego chlopaka Sad

po prostu czuje, ze za duzo juz przeszlam w zyiu Sad

Wiesz co, myśle, że internet to w Twoim przypadku za mało żeby Ci pomóc... Z tego co piszesz życiowe nawarstwienie wszystkich strasznych rzeczy u Ciebie sięgnęło sufitu ! Wiele bardziej wrażliwych osób nie poradziłoby sobie psychicznie z takimi problemami, a Ty dalej się trzymasz, co świadczy tylko o tym, że jesteś silna, a skoro tak, to wytrzymasz i dalej.

Na pewno o wiele gorzej Ci po tym jak odszedł od Ciebie chłopak, na pewno był dla Ciebie oparciem. Musisz jednak dalej utrzymywać kontakty z ludźmi. Zawsze są jeszcze osoby, którzy mogą pomóc z powracającym bólem przeszłości i czarnymi myślami. Znajdź kogoś zaufanego, może koleżankę na którą wcześniej nie zwracałaś uwagi? rozmawiaj z tą osobą jak najwięcej. Mów jej o wszystkich dołkach.

Życie jest gówniane i zdarzają się w nim tylko przebłyski szczęścia, taka prawda. Ale jesteś młoda jak już ktoś zauważył i wiele, naprawde wiele takich przebłysków na Ciebie czeka, a warto na nie poczekać. Mam nadzieję, że pomogłam... Nie daj się!