Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

pnone
Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Sob 3:26, 04 Kwi 2009    Temat postu: proszę o pomoc:(   Witam może zacznę od tego że mam problemy w związku. Mamy po 24 lata. Moja rodzina jest zamorzna natomiast rodzina mojego faceta niebardzo, ale to ważne ponieważ on utrzymuje sięsam. Niestety kiepsko z wynagodzeniem ale zamierza zmienić prace w przyszłości. jesteśmy ze sobą od 2 lat - na początku - jak u każdego cudownie, bezproblemowo- potem szybko zamieszkaliśmy razem i przez około rok niebyło problemów. Teraz są i to w sumie często. On jest wiecznie obrażony, nawet za totalne głupoty czasami się nie odzywa tydzień. Ja natomiast jestem bardzo wrażliwa, wszelkie konflikty chciałabym rozwiązywać szybko . Niestety już dużo czasu minęło od ostatniego wyznania płynącego z jego ust : "kocham Cię"- już tego nie robi, ale daje mi do zrozumienia że mu na mnie zalezy. Mieszkamy razem ale wiele razy z powodu tego że mało zarabia miał się wynościć. jakoś udało mu się zostać w wynajmowanym mieszkaniu zemną. Mówi też że zabardzo nie ma gdzie wracać więc nie wiem czy to ze względu na mnie zostaje czy dlatego że jest wygodny. Dodam że obydwoje 100denci dzienni jesteśmy- rok nam został. jakiś czas temu zachaczyłam temat ślubu. Nic na teraz tylko kiedyś tam w przyszłości. odparł że on niechce ślubu, uraziło mnie to ale zachowałam zawadiacką minę i stwierdziłam że niedługo będę w takim razie musiała sobie zacząć szukać męża... oczywiście się nafukał, krzyknął żebym szukała... Ja mam za dużo sprzecznych myśli na jego temat. Pracuje weekednowo kiedy to wyjeżdżam do rodziny, więc w tygodniu mam dużo czasu- po zajęciach, piore, sprzątam po nim i mu gotuje. Staram się jak moge i po cichu płacze bo niejestem niczego pewna... proszę o pomoc Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry