Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

kager369
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Nie 19:32, 24 Maj 2009    Temat postu: Nietypowy problem z dziewczyna   Witam. mam 15 lat. chodze do klasy z dziewczyna, ktora bardzo mi sie podoba. Jest tzw. moim ideałem, jest mądra, niesamowicie piekna, dojrzała. Jest naprawde piekna a slysze ciagle jak moi kumple i wiekszosc mowia tylko " ale bym sobie ja poruchal ". Im chyba tylko o to chodzi ale mnie chodzi o cos wiecej. nie jestemy jakimis bliskimi przyjaciolmi ale gadamy ze soba itp. moj problem jest taki, ze nie umiem do nie zagadac w obecnosci calej szkoly czy nawet jej/moich znajomych. i jeszcze jakby tego bylo malo po szkole sie prawie nie widujemy, jedynie w szkole gadamy itp. kiedys mialem pomysl zeby po szkole do niej pojsc i porozmawiac, ale ona za kazdym razem albo idzie z grupa przyjaciol albo zostaje w szkole z innymi. Kolejny problem to rozmowa z nią. Nie wiem na co ja zaprosic. Do kina wyjscie odpada bo jedno takie wyjscie i juz nie bede mial kasy. Kiedys wpadlem na pomysl zeby ja zaprosic na impreze ale tutaj sie rozwina pierwszy problem, czyli zaproszenie jej w obecnosci ludzi. Moze Wam sie to wydaje glupie, ale mnie stresuje co powiedza inni, i jak ludzie patrza, tym bardziej ludzie ktorych znam a znam (nie) stety pół szkoły, nie koniecznie co powie ona bo wiem ze mi nie odmowi bo juz mi wysyla znaki typu jak sie mijamy to patrzy na mnie i sie usmiecha, jednak jak wiadomo to facet musi zrobic pierwszy krok. czyli moj problem krotko mowiac to jakby bojączka przed tym co powiedza inni. i prosze nie piszcie w stylu " zjebie po prostu podejdz i tyle... i jeszcze cos powiem o sobie. kiedys tez probowalem zwrocic jej uwage pewnym tancem " Melbourne shuffle " sie nazywa moze dam link do youtube'a : /watch?v=6zjQTBukG0w . Wiadomo ze wazne przy dziewczynie jest to zeby miec pasje jakas zeby sie zainteresowala. Jestem w miare szczuply wzrost metr osiemdziesiat waga 80 kg ( wzracam uwage ze jestem wysoki wiec tej wagi za bardzo nie widac. Nie jestem szara mysza ale samcem alfa tez nie. nie mam wrogow jesetm milym kolesiem zazwyczaj nikt nie ma do mnie pretensji, ludzie sobie ze mna luznie gadaja itp. jestem dosyc luznym gosciem ale jesli trzeba umiem byc powazny tez, jedyna moja wada to to ze nie jestem doswiadczony w dziewczynach, moj jedyny "zwiazek" jesli mozna to tak nazwac trwal 3 dni, rzucilem dziewczyne po tym, gdy sie dowiedzialem ze pali papierosy. Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez kager369 dnia Nie 22:20, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry