Problem z facetem mojego życia :(

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twój problem Strona Główna -> Doradź mi

qlka




Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:22, 06 Lis 2010    Temat postu: Problem z facetem mojego życia :(
 
Witam, mam taki problem. Otóż, byłam z facetem po raz drugi już. Niedawno zakończył się nasz związek. Ja chciałam przerwy, ale nie zerwania. Widziałam, że coś się psuje i nie chciałam żeby się rozleciało całkiem, więc to zaproponowałam. Niestety nawet podczas tej przerwy się kłóciliśmy. Zawsze bolało mnie to, że nie widać było po nim że mu zależy. Chociaż mówił, że kocha nad życie. Że chce ze mną ślubu i dzieci.

Niestety... po jakimś czasie tej przerwy powiedział, że on już nie wie czego chce. Że nie wie czy mnie kocha i nie wie co czuje. Że na razie chce żyć tak jak żyje. Jak się pytam czy mam już się od niego odczepić to też mówi: nie wiem.
Jest strasznie zły na mnie cały czas. Nie chce ze mną rozmawiać, a jak pytam się coś o jego życie, co teraz robi, gdzie jeździ i czy kogoś ma to wkurza się jeszcze bardziej. Zrobił się bardzo nerwowy.

Chciał żebym była jego żoną a teraz takie coś? Tak bardzo mnie rani.
Od jakiś kilku miesięcy nie ma pracy. A wiem, że praca dla niego jest ważna. Może też to powoduje tą nerwowość? Ale żeby tak się wyżywać na kobiecie, którą jeszcze niedawno niby kochał nad życie?
Czy to możliwe, że już nie kocha? Że przez nasze kłótnie mu się "odmieniło"? Czy to że na każde zadane pytanie odpowiada "nie wiem", to znaczy że już nie ma nadziei na kolejny powrót?
Jeszcze niedawno mówił, że bardzo do siebie pasujemy i jesteśmy stworzeni dla siebie. Że to przeznaczenie.
A teraz mówi, że to się skończył bo sami do tego doprowadziliśmy i że nie pasujemy do siebie i się kłócimy za bardzo. Że o mało się nie pozabijaliśmy. I że nie chce żeby ktoś z nas skończył w psychiatryku Sad
Tyle mi powiedział, a na resztę: nie wiem.
Sad
Straszne. Co teraz mam robić? Czekać? Jest jakaś szansa? Co mu się stało? Można tak przestać kochać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarkMaster




Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:12, 19 Lis 2010    Temat postu: Re:
 
Witaj

Słyszałem kiedyś takie zdanie : Jeśli człowiek zastanawia się czy kocha, tak naprawdę przestał kochać

Moim zdaniem nie widze w tej sytuacji najmniejszego sensu, skoro jego podejście jest nijakie, poprostu boi sie powiedzieć Tobie że chce abyś odeszła, być może myśli że jak mu coś nie wyjdzie np. z inną, zawsze będzie mógł wrócić do tego "drugiego" wariantu.

Oczywiście moja opinia nie musi być prawdziwa, bo niewiem co się dzieje w jego myślach.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twój problem Strona Główna -> Doradź mi
Strona 1 z 1

Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin