Nie mam z kim porozmawiać.

Wysłany: Nie 21:13, 18 Mar 2012 Temat postu: Nie mam z kim porozmawiać.

Tak jak w temacie..
Chciałabym pogadać. Z kimkolwiek. Nie mam z kim, bo moja "przyjaciółka" od kiedy po 3 latach rzuciła swojego faceta, którego kochała nad życie i po 2 dniach była z następnym i jest znów wielce zakochana to nie ma dla mnie wcale czasu, bo ma pracę i chłopaka i tyle.
Ale jakiś czas temu straciłam tak naprawdę jedynego przyjaciela prawdziwego, straciłam najbliższą osobę jaką miałam w życiu, jedyną osobę której ufałam na tym świecie..(poza rodzicami)..
I nie mogę się pogodzić z tą stratą. Chciałabym uciec, wykasować sobie pamięć. I chodzę do psychologa, ale teraz jest mi wyjątkowo ciężko..
Bo kiedyś spotkała mnie straszna krzywda. Przez wizyty u psychologa udało mi się z tym poradzić, ale nigdy nie mogłam nikomu zaufać. I on był jedyną taką osobą, która wiedziała o mnie wszystko. Zaufałam mu bo poczułam że mogę z nim spędzić całe życie i że jeśli mamy je spędzić razem to chcę żeby wiedział wszystko, bez tajemnic. Lata minęły było dobrze i nagle straciłam wszystko..wszystko co zapewniało mi spokój i dawało możliwość życia..
I nie potrafię sobie poradzić z tą stratą..stratą jedynej osoby, której mogłam powiedzieć wszystko. I mimo koleżanek, jestem tak naprawdę sama..i piszę bo nie mam z kim..;(

Wysłany: Wto 14:56, 20 Mar 2012 Temat postu:

Cześć. Z miłą chęcią bym z Tobą popisał na gg lub porozmawiał przez skype. Jak chcesz to odezwij się do mnie.

Wysłany: Czw 9:59, 29 Mar 2012 Temat postu:

Dzisiaj naprawdę słowo "przyjaźń" straciło jak dla mnie wartość, bo każdy myśli tylko o sobie i swoich problemach...
Do zagojenia niektórych ran potrzeba ogrom czasu i mimo tego, zawsze na dnie serca będziemy o tym pamiętać.
Jakbyś chciała porozmawiać to napisz: [link widoczny dla zalogowanych]

Nie załamuj się spotkasz jeszcze kogoś godnego zaufania Smile

możesz popisać ze mną zapraszam na gg lub pw:)

Ja w moim życiu też straciłam wielu przyjaciół . Staraciałam też takiego przyjacięla też cierpiałam ale z biegiem cZASU przejdzie ci chociaż to ciężkie i chcemy żeby było tak jak było

Jakby Ci się nudziło to napisz;) zawsze chętnie popiszę Smile

25051008 (gg) Smile

„Być kimś, być Tobą” – to projekt książka + płyta.
Książka opowiada o codziennym życiu młodego chłopaka który żyjący w patologicznej rodzinie szuka sposobu na zmiany w swoim życiu. Jego jedynym miejscem odosobnienia jest jego własny pokój który staje się jednocześnie jego więzieniem , gdzie kratami stają się pytania bez odpowiedzi. Bohater odnajduje nową drogę - muzykę.
Książka ma zwrócić uwagę na osamotnienie młodych ludzi, o problemach szykanowania, braku wzorców postępowania oraz drogi która prowadzi do odpowiedzialnej dorosłości.
Dodatkiem jest płyta na której swoje utwory prezentują wykonawcy stylu: hiphop, raga, reggae i inne
Nie ważne ile masz lat i jaki masz problem po prostu napisz – ROZMAWIAJMY! Napisz.
[link widoczny dla zalogowanych]
Autor

Z tego co o sobie piszesz wywnioskowalam, ze jestes mloda osoba. Moim zdaniem trzeba lat by znalezc prawdziwego przyjaciela ja nie wyobrazam sobie sytuacji, ze np. wyjezdzam gdzies na bardzo dlugo a kiedy wracam nie mam juz kontaktu z moimi przyjaciolmi. Na taka przyjazn trzeba duzo czasu, wiele wspolnych chwil dobrych i zlych, wiele rozmow. Trzeba ja sobie wypracowac. Ja znam moich przyjaciol juz wiele lat ale nie wiedzialam tego gdy ich poznawalam jednego za drugim.

Poznajemy ludzi, ktorzy moga nam sie wydawac potencjalnymi przyjaciolmi ale tak naprawde potrzeba czasu i wielu roznych sytuacji bysmy zobaczyli czy sa oni godnymi przyjaciolmi.

Myśle, ze na znalezienie prawdziwego przyjaciela masz czas i predzej czy pozniej takiego znajdziesz moze juz go znasz a o tym nie wiesz...

Zapraszam na mojego bloga goodlistener.bloog.pl

Pozdrawiam.

Tez jestem sama,masakryczne uczucie,sama mieszkam nie mam nikogo
wszyscy daleko, czasami myslezeby cos sobie zrobic aby nie plakac juz

Mam problem nie radzę sobie po rozstaniu z chłopakiem , wpadłam w straszna depresje próbowałam sie od niego uwolnic , w koncu mi sie udało ale ze zbyt duzymi konsekwencjami potrzebuje z kims porozmawiac ...

Jestem samotny i doskwiera mi to czy znajdzie sie ktos chcetny do rozmowy ....... Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

"Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie dają szczęście, źli - doświadczenia, NAJGORSI ludzie dają Ci dobre lekcje, a najlepsi piękne wspomnienia."

Rozmowa o problemie jest najważniejsza i zawsze jest kluczem do sukcesu

Bardzo chętnie Ci pomogę. A raczej porozmawiam, od serca. Jeśli chcesz to napisz na gadu 15886420

Witam. Jak w tytule strony mam problem i nie mam z kim porozmawiać, ponieważ (może to dziwnie zabrzmi) nie mam znajomych. Mam chłopaka, którego bardzo kocham niestety od jakiegoś czasu dziwnie się zachowuje, to jest ten problem o którym chciałam z kimś porozmawiać. Jestem załamana. Płacze w dzień i w nocy. Nie mogę zasnąć. Nie potrafię o niczym innym myśleć... niech mi ktoś pomoże ;(