problem z seksem

Hej, mam problem. Mam 20 lat i rzucił mnie chłopak, ale to nie tragedia:). Po roku naszego związku i tak doszłam do wniosku, że jestem z nim tylko dlatego, że panicznie boje sie być sama. Chyba nikt nie lubi samotności. No i właśnie od niej sie problem zaczyna. Z dnia na dzień nasila się u mnie uczucie, że jestem nikomu nie potrzebna, nie mam kontaktu ze znajomymi, że bede sama bo mam ciezki charakter i trudno ze mną wytrzymać. Czuje sie nieatrekcyjna i bezuzyteczna. Aby pozbyć się tego uczucia najczesciej poznaje jakiegos faceta i z nim ide do łóżka. Wtedy na dzień lub dwa jest wszystko fajnie, humor wraca, jestem zadowolona z życia, czuje sie lubiana i pozadana, potrzebna, doceniona. Nie mysle o zwiazkach, a gdy znowu trace pewność siebie, znajduje nowego i tak w kółko.

Nie chce tak robić, nie chce być postrzegana znów jako szmata, ale nie umiem inaczej. Gdy byłam z moim facetem, wszystko grało. Żadnych skoków w bok.

Uciekam w seks by się dowartościować na chwile, a gdy chce przestać sama siebie mieszam z błotem, że tak bardzo sie nie szanuje...
Co mam zrobic?

Szukaj związku na stałe ! I to jest jedyne rozwiązanie. Nie potrafisz być sama, a nie którzy nie potrafią być w związku i nic w tym dziwnego Wink

Szukaj, aż znajdziesz Smile

No to jest problem fakt.Posłuchaj musisz przemyśleć pewne rzeczy nie możesz chodzić z facetami do łóżka żeby poprawić sobie humor.Spójrz na to z innej strony,postaraj się powiedzieć dość z tym.Poszukaj faceta który ci zaimponuje,otwórz się na uczucia.

Proponuje udać się do psychologa bo z tego z co piszesz to nie wiem czy będziesz potrafiła wyjść z tego sama, to brzmi trochę jak uzaleznienie. Nie potrafisz się sama dowartościować i potrezbujesz patrzeć na siebie oczami innyc ludzi.

Hej!
Polecam ci ciekawy artykuł na charaktery.eu. Może nie chodzi w nim stricte o seks i nie rozwieje on wszelkich twoich wątpliwości, ale i tak waro poczytać. Nie chcę oceniać twojego zachowania, czasem nawiązywanie trwałych kontaktów międzyludzkich jest trudne. Znam to Smile

Mogę ci tylko powiedzieć. że jak już się znajdzie to przekonasz sie, że było warto.
Pozdrawiam!